Michał Szczygieł – Noga na gaz Lyrics | Website that provides top lyrics

Are you looking for a topic Michał Szczygieł – Noga na gaz Lyrics right? If so, then you can watch it right here.

Michał Szczygieł – Noga na gaz Lyrics | You can find many of the best lyrics here

Zwrotka 1

Mam ze dwa powody by się bać
Nie mogę przez to spać
Niepotrzebnie
To cały ja
Przejmuje się ot tak
Bo ja, gdy wszyscy wokół
Po zęby się zbroją
Bo chcą przeżyć dzień
Nie dają się wrogom
Na pewno nie
I nawet cień nieproszonym dla nich gościem jest
Ciągły strach
Bezsensowny

Refren

Wsiadaj mam pełny bak
Trasa nam zajmie chwile
Prawa noga na gaz [hej!
Prawa ręka na tyłek
Nie pytaj mnie o plan
Nie pytaj mnie bo sama przecież wiesz to najlepiej

Sama przecież wiesz to najlepiej

Zwrotka 2

Dbam o żart bo mi umila czas
Chciałbym go wszędzie brać
Tak jak ciebie
To cała ty, znasz idealny rytm
Jak nikt nigdy wcześniej
Gdy sępy się zlecą to przegonie je
Nie tędy, niech wiedzą
Na pewno nie
I każdy dzień, gdy witamy tyle nowych miejsce
Niech będzie ulubionym

Refren

Wsiadaj mam pełny bak
Trasa nam zajmie chwile
Prawa noga na gaz [hej!
Prawa ręka na tyłek
Nie pytaj mnie o plan
Nie pytaj mnie bo sama przecież wiesz to najlepiej

Sama przecież wiesz to najlepiej

Bridge

Po zęby się zbroją bo chcą przeżyć dzień
Nie dają się wrogom

Refren

Wsiadaj mam pełny bak
Trasa nam zajmie chwile
Prawa noga na gaz [hej!
Prawa ręka na tyłek
Nie pytaj mnie o plan
Nie pytaj mnie bo sama przecież wiesz to najlepiej

Sama przecież wiesz to najlepiej

You can find more useful information here: See more

Michał Szczygieł – Noga na gaz Lyrics And searches related to this topic

#Michał #Szczygieł #Noga #gaz #Lyrics

Michał Szczygieł – Noga na gaz Lyrics

>>See more useful information provided by us here: Australia.xemloibaihat.com.

Review the information related to the topic Michał Szczygieł – Noga na gaz Lyrics again

Zwrotka 1

Mam ze dwa powody by się bać
Nie mogę przez to spać
Niepotrzebnie
To cały ja
Przejmuje się ot tak
Bo ja, gdy wszyscy wokół
Po zęby się zbroją
Bo chcą przeżyć dzień
Nie dają się wrogom
Na pewno nie
I nawet cień nieproszonym dla nich gościem jest
Ciągły strach
Bezsensowny

Refren

Wsiadaj mam pełny bak
Trasa nam zajmie chwile
Prawa noga na gaz [hej!
Prawa ręka na tyłek
Nie pytaj mnie o plan
Nie pytaj mnie bo sama przecież wiesz to najlepiej

Sama przecież wiesz to najlepiej

Zwrotka 2

Dbam o żart bo mi umila czas
Chciałbym go wszędzie brać
Tak jak ciebie
To cała ty, znasz idealny rytm
Jak nikt nigdy wcześniej
Gdy sępy się zlecą to przegonie je
Nie tędy, niech wiedzą
Na pewno nie
I każdy dzień, gdy witamy tyle nowych miejsce
Niech będzie ulubionym

Refren

Wsiadaj mam pełny bak
Trasa nam zajmie chwile
Prawa noga na gaz [hej!
Prawa ręka na tyłek
Nie pytaj mnie o plan
Nie pytaj mnie bo sama przecież wiesz to najlepiej

Sama przecież wiesz to najlepiej

Bridge

Po zęby się zbroją bo chcą przeżyć dzień
Nie dają się wrogom

Refren

Wsiadaj mam pełny bak
Trasa nam zajmie chwile
Prawa noga na gaz [hej!
Prawa ręka na tyłek
Nie pytaj mnie o plan
Nie pytaj mnie bo sama przecież wiesz to najlepiej

Sama przecież wiesz to najlepiej

Thank you very much for your interest in our article. We hope this information is of great value to you.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *